Zielona Szkoła czwartek 20 maja
Oj, działo się, działo!
Dziś już od siódmej rano gwarno było. Szybka pobudka, śniadanie i …...... do Kołobrzegu.
Najpierw byliśmy gośćmi kołobrzeskiego pirata Wojtka. Oj,śmiechu było a śmiechu.
Mogliśmy sprawdzić się w różnych konkurencjach:
pirat we mgle, przeciąganie liny, wbijanie gwoździ, ster. Jak wrócimy do domu, to o nich opowiemy.
W porcie czekał na nas statek „Santa Maria”. Wypłynęliśmy nim w morze. Oj, bujało, bujało.
Ale fajnie było.
Po powrocie zdążyliśmy jeszcze skorzystać z placu zabaw, a także pójść na spacer nad morze.
To nie był jednak koniec atrakcji. Na zgłodniałych czekała już kiełbaska z grilla.
Wieczór zakończył „Fire Show”- pokaz z żywym ogniem.
I tak zrobiła się godzina 22.00 i minął trzeci dzień zielonej szkoły, w którym oj, działo się, działo.
POWRÓT