Zielona Szkoła - dzień trzeci.
Za nami kolejny dzień zielonej szkoły. Oj, działo się dziś, działo. O poranku rozbrzmiały okrzyki: ,,Wiwat Neptun!", ,,Wiwat Salacja". To przybył orszak pod wodzą władcy mórz i jego małżonki.
W barwnym korowodzie ruszyliśmy nad morze, gdzie odbył się uroczysty chrzest morski połaczony z nadaniem imion. Zaroiło się więc na plaży od wszelkiego rodzaju ryb .
Po tym wydarzeniu oddaliśmy się czynności, którą kochamy najbardziej, czyli plażowaniu. Zatem, było budowanie z piasku, gra w piłkę, opalanie, czytanie książek, puszczanie latawca....
Jednak na tym nie poprzestaliśmy. Korzystaliśmy również z basenu. Braliśmy udział w konkursie w grze w cymbergaja.
Potem kibice tenisa mogli podziwiać naszą Igę Świątek w kolejnym wygranym finale.
Nie mogło oczywiście zabraknąć zakupów i wieczornego spaceru nad morzem.
Oj, działo się dziś, działo...
POWRÓT